Szukaj nieruchomości


Kwadrat Nieruchomości

Jak czyścić betonowe nawierzchnie w ogrodzie i na tarasie?

08
06/15

Wiosna to czas, gdy popołudnia spędzane w domowym zaciszu coraz śmielej zastępujemy odpoczynkiem na świeżym powietrzu, a przydomowe tarasy gościnnie zapraszają w swoje progi. Nawierzchnie z betonowych płyt, choć odporne na zmienne temperatury i stosunkowo łatwe w utrzymaniu czystości, przed uroczystym otwarciem sezonu tarasowego wymagają jednak pewnych zabiegów pielęgnacyjnych.

Duże dobowe wahania temperatur, opady atmosferyczne, zalegające liście, śnieg i lód – z tym wszystkim muszą mierzyć się tarasy podczas kilku miesięcy okresu jesienno-zimowego. Osoby, które zdecydowały się na taras z płyt betonowych, są w komfortowej sytuacji – przy niewielkim wysiłku doprowadzą nawierzchnię do idealnego stanu.

fot. Bruk-Bet

Czyszczenie nawierzchni zaczynamy od zamiatania. fot. Bruk-Bet

Zamiatanie, mycie, impregnacja betonowych nawierzchni

Betonowe nawierzchnie to wdzięczny element wiosennych porządków, jednak i w tym przypadku musimy być gotowi na to, że samo pozamiatanie płyt tarasowych nie wystarczy. Oprócz zwykłej szczotki, będziemy potrzebować także myjki ciśnieniowej, którą opcjonalnie wyposażyć możemy w specjalną końcówkę do powierzchni betonowych. Na koniec przydadzą się pędzle lub specjalne urządzenie natryskowe – w zależności od tego, jaką metodę impregnacji wybierzemy. Zamiatanie, mycie i mechaniczne usuwanie zanieczyszczeń, impregnacja – to trzy kroki na drodze do celu, jakim jest przywrócenie płytom tarasowym dawnego blasku.

Myjka ciśnieniowa

Oprócz zwykłych plam z błota, piasku i zbutwiałych liści, po okresie zimowym płyty tarasowe z pewnością nie unikną zanieczyszczeń spowodowanych przez grzyby, porosty i mchy.

Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet:
Do pozbycia się tego typu nalotów najlepiej jest użyć myjki ciśnieniowej, która operując odpowiednio dobranym strumieniem wody, de facto mechanicznie usuwa oporne zabrudzenia. Pamiętajmy jednak, aby strumień nie był maksymalnie skoncentrowany, mógłby bowiem wypłukać spoiny.

fot. Bruk-Bet

Za pomocą myjki ciśnieniowej pozbędziemy się nalotów. fot. Bruk-Bet

Środki chemiczne – za i przeciw

Rosnąca świadomość inwestorów dotycząca zarówno specyfiki materiałów budowlanych, jak i aspektów ekologii, coraz częściej powstrzymuje przed użyciem środków chemicznych w procesie czyszczenia nawierzchni. Są jednak sytuacje, gdy tego typu środki stają się niezbędne.

Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet:
Po preparaty warto sięgnąć z pewnością w przypadku chwastów, wyrastających w szczelinach między płytami. Docierając do korzeni preparaty chwastobójcze pomogą nam pozbyć się problemu raz na zawsze, podczas gdy wyrywanie łodyg jest jedynie półśrodkiem.

Kolejna sytuacja, która każe nam sięgnąć po środki chemiczne, to pojawienie się na nawierzchni białych wykwitów wapiennych.

Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet:
Wcześniejsza impregnacja, a przede wszystkim wybór odpowiedniego budulca, to momenty w których możemy zapobiec powstaniu takich wykwitów. Niektóre markowe produkty pokryte są innowacyjnym systemem ochrony, zabezpieczają nawierzchnię przed wykwitami wapiennymi,  działaniem wilgoci oraz zapewniają łatwe czyszczenie zabrudzeń, także tych pochodzenia spożywczego, po których często zostają trudne do usunięcia przebarwienia. Osoby, które muszą jednak stawić czoła charakterystycznym białym nalotom, powinny sięgnąć po specjalistyczny, kwasopochodny preparat, którym należy je zmyć przy zachowaniu szczególnej ostrożności, rozprowadzając najpierw na niewielkiej powierzchni próbnej.

Innowacyjny system ochrony nawierzchni betonowych.

Innowacyjny system ochrony nawierzchni betonowych. fot. Bruk-Bet

Impregnowanie – pędzel czy natrysk

Zanim na dokładnie wyczyszczony taras powrócą meble, domownicy i czworonożni pupile, zostaje jeszcze jeden etap, którego nie warto pomijać – impregnacja. Ważne, by przeprowadzić ją w bezdeszczowy dzień, dwukrotnie, metodą „mokre na mokre”. Właściwości hydrofobowe nawierzchnia zyskuje zwykle po około 24 godzinach.

Tomasz Ługowski, ekspert firmy Bruk-Bet:
Do rozprowadzenia impregnatu możemy użyć szerokiego pędzla lub wałka. Najbardziej wydajna jednak jest metoda natryskowa: wykonując pionowe, a następnie poziome ruchy, z pomocą dyszy spryskiwacza pokrywamy dokładnie całą nawierzchnię. Pędzel przyda się i w tej metodzie, do wyrównania warstwy impregnatu. Efekt? Intensywna barwa, zwiększona odporność na zanieczyszczenia i wilgoć, mrozoodporność.

Kilka prostych zabiegów, na których przeprowadzenie potrzebujemy jedno słoneczne popołudnie, pozwoli nam na długie chwile lenistwa spędzane w komfortowych warunkach pięknego i długowiecznego tarasu.

 

źródło - [dom.pl]


Aktualności

Na naszej stronie publikujemy najnowsze newsy ze świata nieruchomości.

Najchętniej czytane